Brothers in arms
These mist covered mountains
Are a home now for me
But my home is the lowlands
And always will be
Someday you'll return to
Your valleys and your farms
And you'll no longer burn to be
Brothers in arms
Through these fields of ...
Woodstock
Czas uporządkować teren po tym ostatnim srogim festiwalu. Było głośno, tłocznie i przytłaczająco. Ciężko było złapać oddech. Teraz krajobraz jest zawalony śmieciami, zniszczony i zdeptany. Zdegradowany. A przecież wiosna już niedługo. Pole ma być gotowe ...
Każdy ma swoje K2
Każdy ma swoje K2
Moja droga to sześć obozów i atak szczytowy. Opuściłem właśnie piątkę i wspinam się w kierunku ostatniego obozu przed szczytem. Zmęczenie daje się we znaki, choroba wysokościowa, niepewność, bezsenność i brak czucia ...
Szpikless
Szpikless...
Barcelona w tym roku chodzi mi po głowie. Co krok wracam do niej skojarzeniami. Po kolejnej sesji chemioterapii którą skończyłem przedwczoraj, lekarstwo siecze po wszystkim co mam w organizmie. Robi to nie patrząc, na którą ...
Hematologia
Zima. Mróz. Święta.
Onkologia. Strach. Niepewność.
Kraków.
Wojna trwa
Wojna trwa, jutro zaczynam kolejną potyczkę. Liczę na wsparcie mocnej grupy dobrze uzbrojonych posiłków o dużej sile rażenia. Na polu bitwy już niewiele zostało. Ruiny, dym, ogień i zgliszcza.
Na horyzoncie rysują się przejaśnienia, pojawia się ...